Też sobie nazbierałam zaległości ... A piwonie - tak nauczyłam się je nazywać i niełatwo jest mi użyć innego określenia :) - już przekwitły pod naszym oknem ... Takie piękne były!!! Właśnie w tym odcieniu różów, których użyłaś w mandali, chociaż trudno jest wiernie oddać fotografią akurat tę barwę ;)
Też sobie nazbierałam zaległości ... A piwonie - tak nauczyłam się je nazywać i niełatwo jest mi użyć innego określenia :) - już przekwitły pod naszym oknem ... Takie piękne były!!! Właśnie w tym odcieniu różów, których użyłaś w mandali, chociaż trudno jest wiernie oddać fotografią akurat tę barwę ;)
OdpowiedzUsuń